Źródło: http://weheartit.com |
Serce i mózg.
Dylemat znany z jednej z reklam telewizyjnych, ale życiowy i uniwersalny. Autorka postawiła dziś podczas swobodnego spotkania towarzyskiego hipotezę, że i serce może myśleć. Jak wiadomo, hipotezy lubią spaść na głowę i większość z nich niestety chybia.
Dylemat znany z jednej z reklam telewizyjnych, ale życiowy i uniwersalny. Autorka postawiła dziś podczas swobodnego spotkania towarzyskiego hipotezę, że i serce może myśleć. Jak wiadomo, hipotezy lubią spaść na głowę i większość z nich niestety chybia.
Ta jednak spotkała się z
ogólnie przyjętym entuzjazmem i nie tylko jako wyraz słowotwórstwa i efekt
stworzenia wesołego oksymoronu, bo – jak wiadomo – o głowie mówi się, że myśli,
a o sercu, że czuje. Co do tego odczuwania pada wiele epitetów, nie zawsze
równie wesołych i entuzjastycznych.
Źródło: http://weheartit.com |
Odwiedziłam ostatnio koleżankę w charakterze gościa bardzo
niewychowanego, ponieważ przekroczyłam próg jej domu niespodziewanie,, by nie
powiedzieć: wprosiłam się. Wspomniana koleżanka dzielnie zmagała się z remontem
mieszkania – jakim cudem się po nim poruszała, nie lądując w wiadrach farby,
pozostawało dla mnie nie pojęte. Źle to zabrzmi, ale napisane zostać musi: Poczułam
się u niej, jak u siebie. Powyższe zdanie sugeruje, że dom własny dezorganizuję
w podobny sposób, choć mniej kolorowo, nieład czyniąc jednak podobny. Nie o dom
jednak mi chodzi, ale o koleżankę właśnie, o jej zachowanie, o moją z nią
relację, o to, jak dobrze mnie zna. Wiedziałam to, jednak dobre samopoczucie
własne przypisałam jej niefrasobliwemu podejściu do sprzątania. Podjęta kawą w
porcelanowej filiżance pewnie poczułabym się bardziej niezręcznie.
Źródło: http://weheartit.com |
Trafia się czasem osoba, z którą łapie się od razu kontakt,
jakąś nic porozumienia, którą głowa natychmiast interpretuje jako efekt
spotkania ‘swojego człowieka’.
Niezupełnie tak się dzieje.
Człowiek to jakby dwie warstwy. Głowa, i serce. Jedno i drugie swoje wie, jedno reaguje szybko, w harmiderze, drugie nieco później i lubi ciszę. Myślisz, że spotkaną osobę lubisz, ponieważ łączą was jakieś cechy charakteru, gdy jednak przekopiesz się trochę głębiej okazuje się, że to nie tyle osobowość, co wspomnienie, jakieś przeżycie, wartość, może człowiek.
Serce nie tłumaczy, nie wyjaśnia. Serce wie. Nie opracowuje, nie analizuje, nie rzuca światła, by rozumieć więcej, działa od razu – bez latarek. Jest przyczyną działań i zachowań, pomocą w perspektywie podjęcia trudnej decyzji, choć bardziej dla idealistów – do których Autorka się zalicza, niż realistów.
Niezupełnie tak się dzieje.
Człowiek to jakby dwie warstwy. Głowa, i serce. Jedno i drugie swoje wie, jedno reaguje szybko, w harmiderze, drugie nieco później i lubi ciszę. Myślisz, że spotkaną osobę lubisz, ponieważ łączą was jakieś cechy charakteru, gdy jednak przekopiesz się trochę głębiej okazuje się, że to nie tyle osobowość, co wspomnienie, jakieś przeżycie, wartość, może człowiek.
Serce nie tłumaczy, nie wyjaśnia. Serce wie. Nie opracowuje, nie analizuje, nie rzuca światła, by rozumieć więcej, działa od razu – bez latarek. Jest przyczyną działań i zachowań, pomocą w perspektywie podjęcia trudnej decyzji, choć bardziej dla idealistów – do których Autorka się zalicza, niż realistów.
Źródło: http://weheartit.com |
Umysł nigdy nie wspomina o sercu, chyba że w tym samym
zdaniu, co o anatomii człowieka. Nie uwzględnia jednak faktu, że w tym sercu są
podwójne dna, że są zapadnie wszelkiego rodzaju i labirynty. Że serce
przedmyśli, że serce swoje wie. Nieraz zdarza się, że robimy coś, co po chwili
wywołuje niemałą konsternację, ponieważ nikt podobnego zachowania by się po nas
nie spodziewał. Może we wspomnianej chwili jakaś zapadnia sprzed ‘x’ czasu się
otworzyła. Być może wpadło się w pułapkę przez samego siebie zastawioną jako
efekt niełatwej kiedyś relacji. Przez przypadek spotyka się znów zasłyszane
kiedyś słowa i ratuje się ucieczką w obawie, że sytuacja się powtórzy.
Źródło: http://weheartit.com |
Ujmując rzecz nieco obrazowo: narysowałam serce, ani moje,
ani Wasze, takie uniwersalne. Ołówek wykreślił najpierw dwie linie daleko od
siebie, które potem się zwężają i łączą. Jeśli wypełni się takie wyrysowane
mniej lub bardziej kształtnie serce groszkami, najwięcej kolorów ujrzy się na górze - tam, gdzie dwie wspomniane linie są
najdalej od siebie. Tylko jeden groszek znajdzie się w miejscu, w którym linie
łączą się ze sobą. Ten jeden groszek jest wszystkim. Jest tym, co serce wie.
Źródło: http://weheartit.com |
Wierzę, że aby móc powiedzieć prawdę, czy do
fragmentaryczną, czy całą prawdę o sobie, trzeba się dokopać do tego jednego
groszka. Wychodząc z kolorowych porównać, do tego, co w sercu jest najgłębiej
ukryte. I dlatego czasem miesza się w życiu. Tak jak miesza się herbatę, by
zobaczyć, czy na dnie są jakieś fusy, tak wymiesza się niekiedy życie i serce.
I mimo że przed takim mieszaniem zapieramy się nogami, rękami i w ogóle całymi
sobą, przy udziale niekiedy efektów akustycznych – warto się wymieszać, by
zobaczyć cokolwiek. By poznać siebie.
Młodsza A.
Ktoś to kiedyś porównywał do zupy. Nie poznasz jej całego smaku, dopóki dokładnie nie wymieszasz. Od samego dna, tak, aby wszystkie składniki rozeszły się równomiernie w całej objętości. Inaczej będziesz żyć obrazem zupy, który jest tylko częściowy.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony to co napisałaś jest ważne, a z drugiej trudne. W końcu operacje na otwartym sercu nie należą do najłatwiejszych zabiegów...
mrT
47 year old Graphic Designer Salmon Simon, hailing from Keswick enjoys watching movies like Destiny in Space and Sudoku. Took a trip to Mana Pools National Park and drives a Jaguar D-Type. zobacz te strone internetowa
OdpowiedzUsuńdobry adwokat sprawy cywilne rzeszow
OdpowiedzUsuń